Trudności nastolatka z nauką w edukacji domowej

Trudności nastolatka z nauką w edukacji domowej

Jestem mamą czterech nastolatków. Najmłodszy dopiero zbliża się do wieku nastoletniego (niedawno skończył 10 lat). Mimo tego swoim zachowanie dorównuje starszym braciom. Ma przecież kogo obserwować i od kogo się uczyć.

Nic więc dziwnego, że od pewnego czasu chłonę wiedzę o rozwoju nastolatków jak gąbka. Warsztaty, kursy, książki, webinary… I jest mi w życiu łatwiej. Bo rozumiem, co i z czego się bierze. Wiem, na co zwracać uwagę, a co odpuścić. To oczywiście nie oznacza, że w każdej sytuacji wiem, jak zareagować. Ale to trochę jak z szyciem — jak znasz podstawy, to mniej razy ukłujesz się w palec. 

Spis treści:
1. Jak rozwój nastolatka przekłada się na problemy w nauce w edukacji domowej
2. Nastolatki żyją w ciągłej zmianie
3. Edukacja nastolatka
Perspektywa długoterminowa – wybór drogi życiowej
Perspektywa krótkoterminowa – problemy z bieżącą nauką szkolną
4. Czego możesz się spodziewać w kontekście nastolatka i zmian w obszarze nauki
Problemy z długoterminowym planowaniem
Problemy z koncentracją i zapamiętywaniem informacji
– Problemy z motywacją
Problemy z własnymi emocjami
5. Trudności nastolatka z nauką w zależności od momentu rozpoczęcia edukacji domowej
6. Jak wspierać nastolatka w nauce w okresie dojrzewania

gwiazdka-z-logo-moja-edukacja-domowa

Jak rozwój nastolatka przekłada się na problemy w nauce w edukacji domowej

Wpis o rozwoju nastolatka pojawi się później. Teraz tylko w skrócie zaznaczę podstawowe zmiany, które warto wziąć pod uwagę. 

  • Okres nastoletni to czas olbrzymiej przebudowy mózgu — liczba połączeń w mózgu musi być zredukowana o połowę.
  • Nastolatki rozpoznają swoją osobowość, mocne i słabe strony, zainteresowania i antypatie. To powoduje, że ich uwaga skierowana jest na nich samych. Nie mają już energii, by angażować się mocno w świat zewnętrzny. 
  • Skupienie na sobie powoduje też, że mają trudność w dostrzeganiu uczuć i potrzeb innych osób.
  • Zmienia się ich zegar biologiczny — wieczorem ciężko im pójść wcześnie spać, za to rano trudno ich zerwać z łóżka.

Nastolatki, które chodzą do szkoły systemowej, też podlegają podobnym zmianom. Edukacja domowa ma jednak odmienną specyfikę i stawia przed rodzicami inne wyzwania. Daje też inne możlwiości poradzenia sobie z nimi, jak chociażby dostosowanie pory nauki do fizjologicznych możlwiości dziecka.

gwiazdka-z-logo-moja-edukacja-domowa

Nastolatki żyją w ciągłej zmianie.

Prof. Marek Kaczmarzyk mówi o tym w ten sposób:

Nastolatek podczas przebudowy mózgu, szczególnie w ciągu tych pięciu krytycznych lat (przyp.: między 12 a 17-18 r.ż.), widzi świat jako przestrzeń z gruntu zmienna. Ale zmienną nie na takiej zasadzie, na której my ją widzimy: że zachodzą w świecie zmiany, pojawiają się nowe gadżety, nowe konteksty, nowe idee, nowi ludzie. Nie, dla niego zmienia się istota świata. Czyli na przykład coś, co nastolatka wczoraj irytowało, dzisiaj go cieszy, i odwrotnie, coś, co go wczoraj cieszyło, dziś go irytuje. Coś, co było dla niego ważne miesiąc temu, dzisiaj jest dla niego kompletnie absurdalne; coś, co planował pół roku temu, dzisiaj odrzuca. Zmienność struktury mózgu powoduje zmienność świata. Problem z nami – dorosłymi – polega na tym, że my oczekujemy od tego nastolatka głównie stałości. (…) Oczekujemy stałości i konsekwencji od istoty z natury zmiennej. (…)

Nastolatek ma ogromne trudności z planowaniem w dłuższym odroczeniu. Jeżeli powiemy mu, że pozwolimy mu zimą jechać na narty, pod warunkiem, że w pierwszym semestrze szkoły uzyska takie czy inne oceny i osiągnięcia, to niestety tego typu odroczenie nie jest dla niego możliwe. Chociaż wygląda na prawie dorosłego człowieka, ma mózg nastolatka. W pewnym sensie decyduje się poprawić oceny, mając mózg w jednym stanie, a będzie musiał tego dopilnować, gdy jego mózg będzie już w innej kondycji. Tak jakby umawiał się na to jeden człowiek, a słowa miał dotrzymać już inny. (…) Z perspektywy nastolatka, w pewnym uproszczeniu, tak to wygląda. 

(fragment wywiadu z książki „Kochaj i pozwól na bunt. Jak towarzyszyć nastolatkom w dorastaniu.”*)

Kilka lat temu uwalniające dla mnie były słowa z artykułu Magdaleny Boćko-Mysiorskiej (pisałam o tym we wpisie Nastolatek w edukacji domowej), że zachowania nastolatków nie są skierowane przeciwko rodzicom. Są wynikiem zmian, które zachodzą w ich mózgach i mówią o tym, co się w nich dzieje. Tym razem takim ważnym przesłaniem były dla nie właśnie te słowa o zmienności. Jednego ranka wszystko jest ok, a już następnego nic nikomu nie pasuje, mimo że z mojej perspektywy nic się nie zmieniło. Tymczasem z perspektywy dorastającego młodego człowieka zmienić mogło się wszystko.

gwiazdka-z-logo-moja-edukacja-domowa

Edukacja nastolatka

Zmiany, przez które w okresie dojrzewania przechodzi nastolatek, będą odciskać się na jego edukacji w podwójny sposób. Można je bowiem rozważać w perspektywie długoterminowej (co dalej) i krótkoterminowej (co teraz).

Perspektywa długoterminowa — wybór drogi życiowej 

Pierwszym obszarem jest wybór drogi życiowej. Badania pokazują, że do takich decyzji człowiek jest gotowy dopiero w wieku 18-20 lat. Tymczasem już wybór profilu w liceum w dużym stopniu determinuje wybór przedmiotów maturalnych. W konsekwencji zaś zawęża to wybór możliwych kierunków studiów. Podobnie rzecz ma się z technikami czy szkołami zawodowymi. 

Jeżeli taki falstart nie zostanie w odpowiednim momencie skorygowany, to młody człowiek brnie w kierunku, który powoduje frustracje. Bardzo dużo o tym mówi Anna Gierasimowicz, mentor z Biura Karier Uniwersytetu Wrocławskiego. Często w swoich wystąpieniach wspomina, że przychodzą do niej studenci na 3, 4 a nawet na 5 roku studiów, i mówią, że to zupełnie nie jest ich droga. Dlatego warto mądrze wspierać decyzje edukacyjne dzieci już od podstawówki. Nie jest to niestety proste i wymaga bycia na czasie z wiadomościami z wielu obszarów.

Obecnie przez szybki i intensywny rozwój sztucznej inteligencji (AI, artificial intelligence) długoterminowe wybory związane z edukacją stały się jeszcze trudniejsze. Skoro w ciągu 2-3 miesięcy potrafi nastąpić przełom w umiejętnościach AI, które wywracają rynek pracy do góry nogami, to jak przewidzieć, co się stanie w perspektywnie 4 lat (liceum) czy 5-6 lat (studia)?

My staramy się bardzo mocno pilnować, by nie narzucać synom naszych rozwiązań co do ich edukacji. Chętnie natomiast korzystamy z pomocy specjalistów, którzy pomagają odkrywać dziecku mocne strony i pokazywać możliwości, jakie one przed nim otwierdają. Mimo tego mam świadomość, że dokonane przez nich wybory mogą ulegać przez lata zmianie. I staram się już teraz ułożyć to sobie w głowie, by to spokojnie zaakceptować. 

gwiazdka-z-logo-moja-edukacja-domowa

Perspektywa krótkoterminowa — problemy z bieżącą nauką szkolną

Dziecko zaczyna dojrzewać we właściwym dla siebie czasie. Etap, które jedno osiągnie w wieku lat 12, dla innego rozpocznie się, gdy będzie mieć lat 14. U najstarszego syna proces ten zaczął się, gdy był w siódmej klasie. (O tym, jak to się objawiało, przeczytasz we wpisie Nastolatek w edukacji domowej). Mieliśmy wtedy dużo problemów z organizacją nauki, systematycznością i pracą własną. Potem przez 1,5 roku w liceum nastąpiła pewna stabilizacja. Zaś od połowy drugiej klasy (obecnie jest w trzeciej) znowu obserwuję intensywne zmiany. Tym razem nie wpływają już w tak dużym stopniu na edukację i dotyczą przede wszystkim zachowania.

U ósmoklasisty, który prezentuje już cały wachlarz nastoletnich zachowań, w ogóle nie widzę zmian w podejściu do nauki. Nawet mam wrażenie, że jest lepiej zorganizowany niż we wcześniejszych latach. Stawiam na to, że jest to pewna jego specyfika, bo od zawsze był zafascynowany zdobywaniem wiedzy, a teraz przybrało to jeszcze na sile. Szóstoklasista przechodzi bardzo burzliwie z jednego stanu do drugiego i u niego zmiany w podejściu do nauki związane z dorastaniem obserwuję o wiele szybciej niż u najstarszego brata. Najmłodszy 10-latek, chociaż w wielu sytuacjach zachowuje się już jak nastolatek, to na razie w kwestiach związanych z nauką nic się nie zmieniło. 

gwiazdka-z-logo-moja-edukacja-domowa

Czego możesz się spodziewać w kontekście nastolatka i zmian w obszarze nauki

To, o czym piszę, to moje doświadczenia i obserwacje. Nie są to żadne badania. To, w jaki sposób dziecko przechodzi przez okres dojrzewania i jakie zachowania będą się u niego ujawniać, jest kwestią osobniczą. Może być więc tak, że nie zaobserwujesz opisanych tutaj zachowań albo będą one sporadyczne. Może też być tak, że doświadczysz pełnego wachlarza zmian. 

gwiazdka-z-logo-moja-edukacja-domowa

Problemy z długoterminowym planowaniem

Przede wszystkim zmienność, o której wspominałam na początku, powoduje, że nastolatek ma problem z długoterminowym planowaniem nauki. W edukacji domowej na etapie 7-8 klasy spora część dzieci samodzielnie organizuje sobie pracę i przygotowanie do egzaminów. I coś, co do tej pory mogło dość dobrze już działać, w okresie dojrzewania będzie podlegać zmianom. U nas dobrze się sprawdza zmiana okresu planowania. Skoro zachodzące zmiany są tak dynamiczne, że miesiąc może już być okresem, w którym trudno coś przewidzieć, to lepiej skupić sie na krótszych odcinkach czasu.  

gwiazdka-z-logo-moja-edukacja-domowa

Problemy z koncentracją i zapamiętywaniem informacji

Zmienność oznacza też problemy z koncentracją i zapamiętywaniem informacji. Może więc zdarzyć się tak, że pojawi się u dziecka frustracja spowodowana trudnościami z utrzymaniem wcześniejszego poziomu wiedzy. Jeżeli dziecko będzie kontynuowało naukę w edukacji domowej, to nie stanowi to dużego problemu. Gorzej, gdy decyduje się na powrót do szkoły stacjonarnej. Wtedy wyniki z poszczególnych przedmiotów i egzaminów stają się decydujące o przyjęciu do wymarzonej szkoły. Nasze rodzicielskie „gadanie” nie jest wtedy wspierające. Lepiej komentarze zatrzymać dla siebie, a z dzieckiem poszukać wspierających je działań.

gwiazdka-z-logo-moja-edukacja-domowa

Problemy z motywacją

Świat nastolatków często jest zero-jedynkowy. Coś jest albo białe, albo czarne. Nie ma szarości. Nic więc dziwnego, że jeżeli coś przestaje je interesować (a tym czymś zwykle jest nauka, bo dziejej się tyle innych ważnych rzeczy, że szkoła schodzi na dalszy plan), to i motywacja do robienia mało interesującej rzeczy się zmniejsza.

Problem z motywacją u nastolatków jest złożony. Bo nawet jeżeli czegoś chcą i na czymś im zależy, to potrafią to swoim zachowaniem bojkotować. O motywacji na pewno niedługo pojawi się wpis. Taki był pierwotny plan, ale za dużo ciekawych treści w ostatnim czasie odkryłam i najpierw potrzebuję sama je przerobić.

gwiazdka-z-logo-moja-edukacja-domowa

Problemy z własnymi emocjami

Brak stabilności i przewidywalności w zachowaniach nastolatków jest uciążliwy nie tylko dla nas, rodziców. Młodemu człowiekowi też jest trudno zrozumieć siebie. Nastolatki doświadczają burzy emocji, które mogą wydawać się im niekontrolowane i niezrozumiałe. Często zmieniają swoje preferencje, zainteresowania i priorytety w sposób, który wydaje się być na przemian ekscytujący i frustrujący. Przy tak zmiennych emocjach i nastrojach trudno skupić się na nauce. Do tego dochodzi silna potrzeba bycia akceptowanym w grupie rówieśniczej, która stanowi bardzo ważny punkt odniesienia. I tu wiele zależy od tego, w jaki sposób nastolatek z edukacji domowej realizuje swoje potrzeby społeczne. Czy ma stałą grupę, z którą się spotyka nie tylko na dodatkowych zajęciach? Bo wiadomo – na takich spotkaniach cza jest zwykle zagospodarowany co do minuty. I to nie jest dobra przestrzeń do budowania relacji.

gwiazdka-z-logo-moja-edukacja-domowa

Trudności nastolatka z nauką w zależności od momentu rozpoczęcia edukacji domowej

Przez kilka lat w ED trochę dzieci uczących się w domu poznałam. Miałam też okazję odbyć wiele ciekawych rozmów z rodzicami. I doszłam do wniosku, że dzieci, które zaczęły edukację domową przed okresem dojrzewania, mocniej manifestują nastoletnie zmiany w sferze nauki. Wydaje mi się, że wynika to z faktu, że wiedząc już, o co chodzi w edukacji domowej, mogą pozwolić sobie na większe eksperymentowanie.

Dzieci, które zaczynają edukację domową w klasie siódmej czy ósmej, mierzą się z całkowicie nową dla siebie sytuacją. Nauka do tylu egzaminów jest dla nich nowością. Dlatego bardzo mocno skupiają się edukacji i często są bardziej systematyczne i zaangażowane niż stali bywalcy egzaminów. W przypadku młodszych dzieci decyzja o nauczaniu domowym jest głównie decyzją rodziców. Nastolatki są w nią bardziej zaangażowane. Może więc ta odmienność wynika też z tego, że chcą pokazać, że dorosły już do poważniejszych decyzji?

gwiazdka-z-logo-moja-edukacja-domowa

Jak wspierać nastolatka w nauce w okresie dojrzewania

Dojrzewanie dziecka zmienia układ wzajemnych relacji. Nauka jest tylko jednym z obszarów, który ulega modyfikacji, ale ponieważ w tym wpisie skupiałam się właśnie na niej, to pokażę Ci nasze pomysły dotyczące wspierania dziecka w jego procesie edukacyjnym.

Przede wszystkim dostosowujemy się do zmieniającego się rytmu dobowego. We wcześniejszych latach mieliśmy rodzinne śniadanie ok. 8.30-9.00, po którym dzieci zabierały się za własną naukę. Obecnie z tego zrezygnowaliśmy. Jeżeli synowie nie mają danego dnia rano żadnych zajęć, to po prostu dajemy im się wyspać tyle, ile potrzebują. Z wyspanym nastolatkiem o wiele łatwiej jest się dogadać.

Zmieniliśmy też perspektywę planowania. Chociaż nadal staramy się, by rozplanowali wszystkie egzaminy do końca roku, to nie przykładamy do tego większej wagi. Decyzja o zdawaniu egzaminu zwykle zapada na 2-3 tygodnie przed planowanym terminem. Rzucam hasło, że zaczynają się zapisy na sesję i czy chcą coś zdawać. W ten sposób ósmoklasista do końca listopada zaliczył już 5 egzaminów.

Nie przywiązuję się do ich pomysłów. Wspieram, pomagam, niektóre rzeczy organizuję, bo wymagają osoby dorosłej, ale wyzbywam się myślenia, że to świetne i będzie trwało kolejnych kilka lat (jak dotychczasowe zajęcia). Nastawiam się na ich ciągłe eksperymentownie.

Dużo rzeczy odpuszczam. Już wiele lat temu edukacja domowa pozwoliła mi się skonfrontować z moimi przekonanianmi dotyczącymi nauki, więc teraz jest mi z tym trochę łatwiej. Synowie wiedzą, że nie moga odpuścić polskiego, matematyki i nauki języków. Tu poprzeczkę mają postawioną wysoko. O pozostałych przemiotach decydują samodzielnie.

Dużo pracuję nad sobą. To do mojej wiedzy i mojego sposobu reagowania wiele w domu zależy. Spokojny i świadomy rodzic to podstawa w okresie dorastania.

A jakie są Twoje obserwacje i pomysły? Zmagacie się z nastoletnimi trudnościami, czy przechodzicie przez ten okres bezproblemowo? Daj znać w komentarzu.

* Linki oznaczone gwiazdką są moimi linkami afiliacyjnymi. Jeżeli zdecydujesz się na zakup polecanych przeze mnie produktów, to otrzymam niewielką prowizję. Polecam tylko rzeczy, które sama sprawdziłam.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments